Pokój 1 Diego , Giovanni , Tomas

Mia

idź idź potem ci wyjaśnie-mówiłam

Diego

Napotkałem Mię.. Zostałem - Nie mamy o czym gadać.. Dzięki tobie straciłem wszystko.. -powiedziałem jej w twarz..

Mia

Diego i tak by się dowiedziała od ciebie.a pozatym naciska mnie,żebym jej powiedziała o co chodzi z tym,że chcesz z nią pogadać.mówiłam jej.że ty jej to powiesz ale ona chciała mnie zabić i musiałam jej powiedzieć-powiedziałam

Diego

Wierzysz w to ,żeby zabiła.. Mia proszę Cię.. Dowiedziała by się ode mnie było by inaczej.. bo to ja bym się przyznał.. ale nie.. Musiał być ktoś szybciej jak zwykle.. - powiedziałem oburzony..

Mia

Diego przepraszam.ja się jej boje.ona jest zdolna do wszystkiego.-mówiłam

Diego

O czym ty mówisz ? do czego ? - byłem przestraszony czy on coś jej mówiła.. - pytałem sam siebie..

Mia

powiedziała,że nas zabije.że popamiętamy jeszcze ją-mówiłam

Diego

Dobra ja do niej idę.. Kurde mam nadzieję ,że mnie wysłucha.. Już się nie przejmuj chociaż troszeczkę namieszałaś.. ale dobra załagodzę jakoś sprawę przynajmniej spróbuje ! - powiedziałem po czym pogłaskałem jej ramię i wyszedłem.

Mia

wyszłam

Diego

Wszedłem i zadzowniłem - Dzień Dobry ! .. - Tak na dziś wieczór 18 ! .. - 26.. - Dziękuję Dowidzenia ! - odłożyłem telefon do kieszeni..

Diego

Musiałem się przebrać w końcu idę na kolacje z ukochaną ! Po kilku minutach wyglądałem tak ::

Diego

Popsikałem się jeszcze ulubionym perfumem Roberty i wyszłem do restauracji.. by czekać tam na nią..

Tomas Goycolea

wszedłem do pokoju i usiadłem na łużku

Diego

Byłem wściekły usiadłem na łóżku.. - Cholera !! - krzyknęłem..

Roberta

Weszłam do pokoju tak samo wściekła ;
-O co ci chodzi ? -zapytałam .