Schody

Mia

Byłam jusz czyta i pachnąca.miałam na sobie dżinsową mińiuwkę z zielonym paskiem.szpilki i pomarańczową bluzkę bardzo krótką .zakrywała mi tylko stanik.bez ramiączek była.siedziałam.już zapomniałam o wszystkim co się dziś zdażyło.siedziałam na schodach i czytałam magazyn

Miguel

wszedłem , ujrzalem mie wyglodala pieknie nie moglem oderwac od niej wzroku .

Mia

zobaczyłam,że Miguel się na mnie patrzy.położyłam magazyn.izapytałam
na co się patrzysz?-powiedziałam

Miguel

na ciebie - odpralem bez zastanowienia . nie odrywajac wzroku

Mia

heh-uśmiechnełam się słodko
chcesz cos odemnie??-zapytałam bezinteresownie.chodź wiedziałam,że chce gadać o nas.

Miguel

chce porozmawiac o nas ,i o tym czy mamy sznase byc razem ? to co zdarzylo sie na basenie to ...

Mia

co na basenie??-powiedziałam
coś się stało??pamiętam tylko,że wpadłam.a jak się znalazłam w pokoju to już nie wiem-skalamałam.bałam się tej rozmowy.musiałam

Miguel

co ? -posmutnialem

to tak wpadłas wyciągnołem cie i robilem ci usta usta i wtedy doszlo do pocalunku , i ty go odwzajemnilas . Pozniej odprowadzilem cie do pokoju .

wiesz zakochalem sie chyba w tobie . przyblizylem sie

Mia

Nie wytrzymałam już pocałowałam go .najpierw powoli a potem bardzo namiętnie.czułam sie jak w raju

Miguel

calwoalismy sie przez dluzsza chwile . wkoncu oderwalismy ise od siebie ale ta chwila moglaby trwac wiecznie .
kochasz mnie ? -zapytalem niepewnie

Mia

tak-odpowiedziałam i uciekłam do pokoju.byla wystraszona.już nie płakałam ale byłam bardzo zadowolona.ajjj

Miguel

mia !! - krzyknolem ale jej juz nie bylo .

wyszedłem

Roberta_Dul · Gość

Siedziałam na schodach i pukałam w telefon

Mia

(nire możesz ybc robertą rozumiesz!!!jsuz jest Roberta!!!))))