Kanapa2

Mia

jej jak trudno być mną-i zaczłeam panikować i udawałam ze mdleje xd

Bella

- Aj Mia, teraz wystarczy czekać na Miguela. A, Vico, gdzie Twój kapitan Gio? ;pp

Vico

-Mia spokojnie wszyscy wiemy jak trudno być tobą-uśmiechnełam się do niej-po pierwsze to on nie jest mój niestety a po drugie nie widziałam go od dawna-posmutniałam

Roberta_Dul · Gość

Cześć ! O nie czy ja zawsze musze być gdzie idiotki - usiadłam na kanapie i zaczełam czytać czasopismo

Mia

ej bellaaa a ona upiła Miguela czy on ją??-powiedziałam

Mia

(ej n o nei mozesz byc robertą jusz jest jedna nie rozumiesz xd.pisze jako ja a nie Mia)

Bella

- Tego nie wiem, bo jak weszłam to już byli oboje nieźle wstawieni xd I śpiewali! - zaśmiałam się przypomniając sobie sceny z wczorajszego wieczoru xd.
[Ej, Ty! Nie możesz być Rob! xd]

Mia

aha to ja się go zapytam.jeśli to Roberta to ją uderzę jeśli Miguel nie wiem co zrobie.-powiedziałam
(mówiłam jej jusz a ona nie rozumie xd weź nooo nie mozesz byc nią bo jusz jest jedna roberta)

Vico

-No to musiała być niezła zabawa ale dla czego nikt nas nie zaprosiła?!

Mia

bo nas nei lubi nie rozumiesz Vico ona jest tylko od podrywania cudzych chłopakow-powiedziałam zgoszkniało

Bella

- Nie czuj się sama Vico xdd Ja też nie byłam zaproszona. Sama się wprosiłam xdd - zaśmiałam się. - To była impreza otwarta xd. Dobrze, że Pascual nas nie zauważył.

Vico

-Mia mam świetny pomysł co powiesz na zrobienie extra imprezy u nas w pokoju zaprosimy tylko najfajniejsze dziewczyny

Bella

- Roberta nie jest taka... Ma przecież swojego Diegita. - powiedziałam,

Mia

Vico boski pomysł.potem wszyasyko ustalimy-powiedziałam
Roberta jest taka!!zdradziła Diegaa!!specjalnie zaprosiła Miga,żeby mi na złość zrobić-powiedziałąm

Bella

- Oj, wydaje mi się, że się mylisz Mia. Ale to juz sprawa pomiedzy Tobą a Rob. - powiedziałam. - A zaprosicie mnie na tą waszą extra imprezę ;>? Prooszę Very Happy