Kanapa4

Raquel

Przybliżyłam się do niego bliżej
- Co byś powiedział - zaczęłam - Gdybym Ci zaproponowała wspólne wyjście - uśmiechałam się

Edward_Cullen

Popatrzyłem na nią
- Myśle, że to fajny pomysł - odwzajemniłem uśmiech

Raquel

Uśmiechnęłam się do niego zalotnie
- To może jutro? - zaproponowałam

Bella

Zaksztusiłam się słysząc Raquel. Obróciłam się w jej stronę.
- Idiotka! - krzyknęłam do niej. - A Ty bezuczyuciowy dureń! - powiedziałam do Edwarda.
Szybko wybiegłam do swojego pokoju, aby nie pokazać, że płaczę.

Raquel

- Dlaczego nie biegniesz za swoją dziewczyną? - zwróciłam się do Jacoba

Jacob Black

wybiegłem za Bellą - wychodząc rzuciłem szydercze spojrzenie na Edwarda

Edward_Cullen

Normalnie mnie zatkało. Nie wiedziałem co powiedzieć

Raquel

- Co ja jej zrobiłam? - zdziwiłam się - To co jutro?

Edward_Cullen

Zastanawiałem się czy iść za nią. "O nie, nie podam pierwszy ręki"
- Tak - powiedziałem

Raquel

- Aj to świetnie - zapiszczałam - Jeszcze się dogadamy - przytuliłam się do niego - A teraz wybacz musze pogadać z Bellą i dowiedzieć sie dlaczego mnie wyzywa

Edward_Cullen

- Pójdę z Tobą - zaproponowałem

Raquel

- Ok - uśmiechnęłam się do Edwarda, wzięłam go za rękę i wyszliśmy

Edward_Cullen

Wyszedłem z raquel

Maggie

weszłąm do salonu i usiadłam na kanapie

Roberta

-Hej ... - pocałowałam ją w policzek