Stolik 2

Miguel

moze tutaj usiadziemy ? -zaproponowalem Wink

Roberta

-Okis...-uśmiechnęła się.

Miguel

to co zamaiwamy ? lody ? -zaproponowalem . xd

Roberta

-Taaak!-krzyknęła z uśmiechem.

Miguel

zamoiwlem . przyniesli nam lody .

-smakuja ?

Roberta

-Pyszne.xdd!-krzyknęła miała buźke umazaną lodami (;

Miguel

brudasek . ;d - odpowiedzialem smiejac sie .

Roberta

Zrobiła się lekko czerwona i ze śmiechem obrzuciła Migusia lodami ;
-A masz!-zaśmiała się.

Miguel

osz ty . -oddalem

i tak zaczelismy ise zucac lodami . xd
bylismy cali mokrzy i zimni .

Roberta

Wzięła w rękę troche lodów i zaczęła go nacierać ;
-Nie zaczynaj ze mna-zaśmiała soę.

Miguel

a ty ze mna . - i zaczelismy sie smiac .

-oj robi robi co ja z tb mam . hehe a masz i wlozylem jej lody do buzi . hahah

Roberta

Zaśmiała sie ;
-Przez cb wyglądam jak jeden wielki pucharek lodów

Miguel

hahah . ;d ladniej ci . Wink

.

Roberta

-No tak pieknie...-wzięła cukiernice i wysypała mu na głowke -Teraz wyglądasz pięknie. xd