Huśtawki

Bella

Ucieszyłam się.
- Mów. - powiedziałam wesoło.

Edward_Cullen

Uśmiechnąłem się. Przez chwilę siedziałem cicho. Aż wreszcie ją pocałowałem

Bella

Ajj było tak cudownie. Przywarłam ciałem do Edwarda. Oderwałam się od niego na chwilę.
- Czy to znaczy, że Ci na mnie zależy? - upewniłam się uśmiechając się delikatnie.

Edward_Cullen

- Tak - odpowiedziałem uśmiechając sie łobuzersko
- Ale teraz muszę iść

Bella

- Poczekaj. - powiedziałam. Stanęłam na palcach i ponownie go pocałowałam. - Teraz możesz iść. - uśmiechnęłam się do niego.

Edward_Cullen

Odwzajemniłem uśmiech
- Narazie - poszedłem

Bella

Edward poszedł, a ja chwilę stałam w miejscu. W końcu z wesołym humorem i uśmiechem malującym się na ustach poszłam do pokoju.

Diego

Pociągnełem ją aż tutaj.. - Usiądź sobie - wskazałem na huśtawkę..

Roberta

Usiadłam i zaczęłam się huśtać ;
-Ale fajnie . xd

Diego

Patrzyłem na nią..

Roberta

Patrzyłam w oczka mu ahhh mój kochany myślałam ;d

Diego

Jesteś śliczna.. Jak kiedyś mogłem Cie nie doceniać.. Moja narzeczono ! - powiedziałem z błyskiem w oczach..

Roberta

Na mojej twarzy pojawił sie uśmiech taki prawdziwy nie udawany i sztuczny ...patrzyłam w jego oczy byłyyy takie śliczne:)

Diego

Jak bardzo mnie kochasz !? Udowodnij ! - powiedziałem chytrze..

Roberta

Pomyślałam chwile po czym usiadłam mu na kolanach całując go bardzo namiętnie ;
-Tak bardzo cie kocham ... -mówiłam