Kanapa1

Miguel

bys do niej startowal widac ze ciagnie was do siebie . xd

moze tak moze nie . xd sam nie wiem . xd

Diego · Gość

-sam nie wiem.. jak na razie nie chce mieć dziewczyny - uśmiechnał się.

Diego · Gość

wyszedł.

Miguel

weszlem . xd

nie ujrzalem nikogo .

Roberta

Podeszłam do Miguela i pocałowałam go w policzek;
-Hej!

Miguel

hey . :*

-jak tam diego ? ;>

Roberta

-Spoko.-powiedziała zakręcając sobie gume na palec.
-A jak tam z Barbie?

Miguel

aa dobrze . Wink

tylko chyba jest na mnie obrazona ale przejdzie jej . xd

a tak co robimy? idziemy gdzies ?

Roberta

-Hym...a gdzie?;p-zapytała

Miguel

nie wiem , tam gdzie nam nie bedzie sie nudzilo . Wink

, wkoncu jestesmy przyajciolmi co nie ? -odpowiedzialem

Roberta

-Jesteśmy...-uśmiechnęła się.
-To chodźmy może coś zjeść do kawiarni.-zaproponowała.

Miguel

ok idziemy Wink

.

wyszlismy .

Mia

Usiadłam na kanapie.i jeszcze troszkę płakałam.próbowałam o nim nie myśleć ale się nie dało.włączyłam telewizor.

Miguel

chcialem sie przylonczyc jednak nie moglem . Sad

ujrzalem jak placze , wyszlem .

Mia

zauważyłam,że miguel stał w dzwiach.jeszcze bardziej się rozpłakałam.