Pokój Roberty :*

Diego

No to chodź do mnie Kochanie - powiedziałem widziałem strach w oczach Roberty..

Roberta

Przysunęłam sie do niego , po chwili byłam w niego wtulona...<3

Diego

Boże jak ja ją kocham.. - myślałem.. - Kocham Cię ! - powiedziałem i pocałowałem w główkę..

Roberta

-Ja ciebie tez bardzo.!-pocałowałam go w usteczka.

Diego

Zaczęłem namiętnie całować jej piękne usta.. - Roberta.. - spytałem..

Roberta

Odwzajemniłam gorący pocałunek ;
-Co sie stało kotku?

Diego

Chcesz tego co ja ? - spytałem.. z uśmiechem..

Roberta

Zdziwiłam się ;
-Czego ? ;p

Diego

Tego - zaczęłem rozwiązywać sznurki u jej schludnej sukienki..

Roberta

-Chce ... -powiedziałam całując go bardzo namiętnie odpinając guziki od koszuli.

Diego

Kocham ją najbardziej na świecie po raz kolejny to sobie uświadamiam.. - Jesteś cudowna.. - powiedziałem i juz były rozpięte te cholerne sznurki.. teraz zajęłem się paskiem od sukienki którego miała na brzuchu..

Roberta

Całowałam go namiętnie po szyi ... wiedziałam ze nie zrobi mi krzywdy...

Diego

Po chwili byliśmy już nadzy przewinięci tylko kołdrą z łóżka Roberty.. Było tak cudownie..

Roberta

Przytulałam Diega ;
-Kocham Cię.

Diego

Ja Ciebie też.. - Było juz po wszystkim.. Stało się.. Tym razem miałem zabezpieczenie..